Wasz harmonogram dnia :)
Tak sobie myślę, że często rozmawiamy z naszymi parami o tym co Was może spotkać albo zaskoczyć na swoim własnym ślubie ale bardzo rzadko o tym piszę gdziekolwiek :). A niektórzy mówią, że nieźle piszę – więc może jednak spróbuję. Zaczynamy od początku – czyli dlaczego warto zrobić sobie harmonogram dnia i jak go przygotować.A ponieważ to wasz (z dużym prawdopodobieństwem :)) pierwszy ślub, to zakładam, że co najwyżej pomyślicie o tym dzień przed – chyba, że byliście wcześniej u nas na spotkaniu 🙂 wtedy już macie harmonogram :).
Zatem po co nam harmonogram ustalony wcześniej:
- ponieważ inni mają szansę go poznać
- ponieważ skoro ktoś już go pozna możecie go poprosić o jakąś pomoc – np odbiór wiązanki i przewiezienie do Pana młodego
- ponieważ to bardzo proste a ułatwi Wam życie
- ponieważ wcześniej zdacie sobie sprawę z tego jak wcześnie musicie wstać i że nie warto pędzić rano na salę, żeby jeszcze coś dopiąć (może ktoś może to zrobić za Was)
- ponieważ ślub to ogromna inwestycja: zarówno czasowa, pieniężna jak i logistyczna – a takie przedsięwzięcia dobrze jest zaplanować
- ponieważ dzięki temu wiecie co ile powinno trwać i nie martwicie się, że gdzieś nie zdążycie bo macie możliwość monitorowania czasu
- ponieważ inne osoby zaangażowane: sala, orkiestra, fotograf zapytają Was o to 🙂
To tylko kilka kilka przyczyn – ale mam nadzieję, że Was przekonują. A teraz jak zrobić harmonogram?
Zaczynamy od tego co najważniejsze (nie, nie chodzi o obiad :)) – czyli od godziny ceremonii ślubu. Od niej idziemy „do tyłu” znaczy cofamy się w wydarzeniach:
- zaplanujcie ile czasu potrzebujecie na dojazd z domu do kościoła
- zaplanujcie ok 10-15 min na błogosławieństwo (jeśli je planujesz)
- zaplanujcie ok 10 min na zdjęcia z najbliższą rodziną (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie) – warto o nich pomyśleć a nie potem doszukiwać się wspólnego zdjęcia z mamą wśród zdjęć reporterskich
- zaplanujcie ok 40 – 60 min na ubieranie Pani Młodej (nie chodzi o to, żeby się przez godzinę ubierała – coś się zawsze przesunie w czasie: mama przyjdzie, świadkowa dojedzie, guziki zostaną zapięte, macie też wtedy czas na nieprzewidziane wydarzenia)
- zaplanujcie ok 30 min na ubieranie Pana Młodego
- zaplanujcie ok godziny na zrobienie make-up u Pani Młodej
- zaplanujcie ok godziny na zrobienie fryzury Pani Młodej
- jeśli dwie powyższe usługi nie są u Ciebie w domu (jedziesz do kosmetyczki, do fryzjerki) dolicz czas potrzebny na dojazd i ok godzinę na ewentualną „obsuwę” (naprawdę widywałam już różne dramaty u kosmetyczek: ktoś spóźnił się 10 min a ktoś inny pięć, innemu trzeba coś poprawić i robi się 40 min spóźnienia – nie narażaj się na zbędny stres 🙂
- no i gotowe: wiesz o której wstać 🙂 – wystarczy to wszystko teraz zapisać godzinowo zaczynając od ostatniej wymienionej przeze mnie czynności.
A teraz od kościoła do „przodu”
- zaplanuj godzinę na ceremonię ślubu – chyba, że wiesz że będzie krócej
- zaplanuj czy chcesz zdjęcie ze wszystkimi gośćmi przed kościołem – jeśli tak poproś księdza żeby o tym powiedział zanim skończy się msza i dolicz ok 5-10 min na zrobienie zdjęcia.
- zaplanuj czas na składanie życzeń: na 100 os ok 30 – 40 min
- zaplanuj ile czasu zajmie Wam dotarcie na salę z kościoła
Potem możesz już nie planować. Moim zdaniem o ile ważne jest to co dzieje się przed i żeby wszyscy o tym wiedzieli potem możesz płynąć z prądem :). Chyba, że np planujecie jakieś dodatkowe tzw. „atrakcje” np pokaz sztucznych ogni. Wówczas warto, żeby osoby wyznaczone do pomocy (zadbaj o takie – nie myśl, że ze wszystkim poradzicie sobie sami – pewnie tak będzie – tylko po co? w końcu to Wasz dzień i macie się tem dobrze bawić a nie nosić pudła z fajerwerkami :)) wiedziały co i o której mają zrobić :).
Dobrzej zabawy:). Jeśli potrzebujecie pomocy w ustaleniu harmonogramu pamiętajcie, że w Ukryte w Kadrze zawsze Wam doradzamy 🙂
No Comments