Alter Ego – niekończąca się opowieść
No i trochę nas ta rzeczywistość zaskoczyła – nie powiem, że nie. Kiedy na początku roku robiłam na Spocie te zdjęcia nie zdawałam sobie sprawy, że wszystko może się tak pozmieniać. Na początku wydawało mi się, że to jakiś dziwny sen a potem
– no cóż – sen stał się jawą. Zamknięci w domach, bez świąt w rodzinnym domu, bez pracy, osobno a jednak razem 🙂 – w tym ostatnim cała nasza pociecha.
Nie miejcie mi więc za złe, że zdjęcia oglądacie dopiero teraz – nareszcie wszystko zaczyna wracać do normalności a ja mogę zająć się nie tylko naszym synkiem i myśleniem o firmie ale też drobnymi przyjemnościami – jak obróbka Waszych portretów.
Ten niekończący się projekt sprawia mi dużo przyjemności – głównie ze względu na możliwość poznawania nowych osób i … patrzenia jak zmieniają nie te, które już znam (hahahaha), rozmawiania z Wami i bycia razem. Dla mnie to zwyczajnie miłe chwile – mam nadzieję, że dla Was również :).
Zdjęcia są jak zwykle do pobrania, tylko jak zawsze proszę abyście nas oznaczyli – jeśli będziecie zamieszczać na mediach społecznosciowych @ukrytewkadrze lub podpiszcie jeśli będziecie zamieszczać gdzieś indziej fot. Ukryte w kadrze.
No Comments