Uroki pleneru odkrywa się przy okazji takich cudów natury, które podziwialiśmy z Idalią i Krzyśkiem. Nie oponowali, kiedy poprosiliśmy aby wstali raniutko 🙂
Kiedyś – dawno temu 🙂 – wydawało mi się, że miejsca na plener muszą być wyjątkowo wyszukane… teraz wiem, że najważniejsze, żeby osoby fotografowane czuły się w tym miejscu dobrze. To gwarancja sukcesu a tym samym
Ta piękna para dołożyła wszelkich starań aby ich ślub miał piękną oprawę a atmosfera była ciepła i rodzinna :). Cudownie zielony Ciechocinek świetnie się sprawdził w roli