Sesja narzeczeńska czy jest Nam potrzebna?
Na tak postawione pytanie przyznaje się szczerze nie znam odpowiedzi. W głównej mierze dlatego, że jeszcze Was nie poznałem i nie wiem jakie są Wasze potrzeby i oczekiwania. Zatem podobnie jak z pytaniem o plener ślubny musicie sami zdecydować i znów to powinna być Wasza wspólna decyzja.
Moje zdanie jest takie: jeśli lubicie dobre zdjęcia i chcielibyście zobaczyć siebie okiem profesjonalisty to odpowiedź jest zdecydowanie twierdząca. Kiedyś przeczytałem zdanie, iż od dobrej fotografii można się uzależnić. Potwierdzają to nasi klienci wracający często po ślubach na sesje rodzinne. Również całe towarzystwo wspinaczy dzielnie nam przyklaskuje, kiedy mają okazję znów umieścić na FB zdjęcie, na którym widzą prawdziwego siebie z efektem „muscle blow out” 🙂 (wszystkie sesje wspinaczy możecie podejrzeć w zakładce Life Style). Poza tym jest jeszcze kilka aspektów, o których warto tu wspomnieć.
Czy nadajemy na tych samych falach?
Niewątpliwym plusem sesji narzeczeńskiej jest możliwość przekonania się czy fotograf, któremu chcecie powierzyć zapis jednego z najważniejszych momentów Waszego życia, to osoba z którą czujecie się dobrze. Wspominałem już o chemii między fotografem a Parą Młodą w cyklu artykułów pisanych dla Bridelle.pl i podtrzymuję swoje zdanie, że relacja zaufania i dobra atmosfera to podstawa dobrej fotografii ślubnej. Zatem z sesją narzeczeńską może być trochę jak z próbnym makijażem, macie okazję sprawdzić czy dobrze się w jej trakcie czujecie. Ponadto efekt sesji może stać się elementem wystroju sali weselnej czy podstawą do wykonania wspaniałych zaproszeń. Od jakiegoś już czasu nosimy się z zamiarem zrobienia sesji, która opierała by się na zaaranżowaniu scen z ulubionych filmów Pary Młodej i następnie przygotowaniu dużych wydruków, które byłyby dekoracją Waszej sali. Zatem jeśli bylibyście zainteresowani udziałem w takim projekcie to zapraszamy. Mamy jeszcze wiele nietuzinkowych pomysłów na dobrą zabawę w trakcie sesji narzeczeńskich, które mogą być preludium do jeszcze bardziej szalonych zdjęć plenerowych.
Gdzie i kiedy?
W zasadzie wszędzie i przed ślubem bo później to już musimy zmienić nazwę z narzeczeńskiej na personalną :). Ale tak na serio. Wszystko zależy od czasu jaki możecie poświęcić na sesję i jej celu. Jeśli chcecie zobaczyć jak pracujemy i ocenić czy możecie nam powierzyć utrwalenie waszego ślubu a przy okazji chcecie mieć kilka ciekawych fotografii to w zupełności wystarczy nam godzina w jednej czy dwóch lokalizacjach. Jeśli sesja ta ma być częścią większego projektu na przykład podziękowaniem dla rodziców czy też zdjęcia będą użyte do dekoracji sali, wówczas musimy poświęcić na nią więcej czasu i poznać Wasze założenia i oczekiwania w stosunku do tej sesji. Zwykle wtedy postępujemy jak przy sesji plenerowej czyli oglądamy wspólnie zdjęcia, szukamy inspiracji i konsensusu, wybieramy miejsca które pasują do waszego projektu i jednocześnie są interesujące fotograficznie.
Edukacja przede wszystkim
Dla mnie osobiście największą wartością takiej sesji jest jej edukacyjny charakter. Tak, tak nie przesłyszeliście się. Możliwość spotkania się z Wami i pokazania na żywym materiale w jaki sposób pracujemy, jak się z Wami komunikujemy i też jakie mamy oczekiwania. Ostatnio w rozmowie z Adamem Trzcionką poruszyliśmy właśnie ten temat. Wiele Par Młodych pyta o to czy robimy bardzo dobre zdjęcia. A my jedynie możemy powiedzieć, że robimy bardzo dobrze zdjęcia. Musicie bowiem pamiętać, że bardzo dobra fotografia wymaga nie tylko bardzo dobrego fotografa, ale także chęci współpracy ze strony Pary Młodej, szczególnie jeśli chodzi o sesję plenerową. Zatem w trakcie sesji narzeczeńskiej dowiecie się od nas w jaki sposób prezentować się lepiej na zdjęciach, dowiecie się co aparat lubi a czego nie znosi 🙂 , a całą tę wiedzę będziecie mogli wykorzystać chociażby do urozmaicenia waszych zdjęć z wakacji.
W trakcie takiej sesji mamy też okazję lepiej Was poznać, zaobserwować w czym czujecie się jak w drugiej skórze a co zupełnie Wam nie leży. Spróbujcie a wrócicie po więcej 🙂 gwarantujemy. A potem czekają na Was sesje personalne, biznesowe, bouduar i akty. Wierzcie dobra fotografia uzależnia! Jeśli chcecie o coś zapytać piszcie biuro@ukrytewkadrze.pl
Kamil Głowacki
No Comments