Dwójka cudownie pozytywnych ludzi, piękna uroczystość i zabawa disco w świetnej atmosferze przyjaciół i znajomych 🙂 Tak można w wielkim skrócie opowiedzieć o ślubie Marysi i Jędrka :). Ale jak do tego doszło, co się działo i dlaczego Karolina, Marta i Szyna to najlepsi DJe ever 🙂 możecie zobaczyć poniżej.
Sezon rozpoczęliśmy z przytupem w otoczeniu wspaniałych osób. Edyta i Mateusz zapewnili nam niesamowite doznania estetyczne organizując swoje przygotowania w Grand Hotel w Łodzi 🙂 Znakomite klimatyczne wnętrza z jednej strony z drugiej duża doza spontaniczności i naturalności. Atmosfera oczekiwania najbardziej udzieliła się chyba

Uwielbiam fotografię za to, że mogę zamknąć w niej emocje i uczucia, które towarzyszą ludziom w ważnych dla nich chwilach. Czas spędzony z Kasią i Łukaszem był
Z Adeliną skontaktował mnie Piotrek: cudowny, ciepły, serdeczny przyjaciel 🙂 (nie mogłam sobie odmówić napisania tych trzech przymiotników :)). I okazało się
Justyna mówiła, że się zupełnie nie stresuje … ale to było tydzień przed ślubem 🙂 Kiedy spotkaliśmy się u kosmetyczki szczerze przyznała, że jednak
Uroki pleneru odkrywa się przy okazji takich cudów natury, które podziwialiśmy z Idalią i Krzyśkiem. Nie oponowali, kiedy poprosiliśmy aby wstali raniutko 🙂
Kiedyś – dawno temu 🙂 – wydawało mi się, że miejsca na plener muszą być wyjątkowo wyszukane… teraz wiem, że najważniejsze, żeby osoby fotografowane czuły się w tym miejscu dobrze. To gwarancja sukcesu a tym samym
Ta piękna para dołożyła wszelkich starań aby ich ślub miał piękną oprawę a atmosfera była ciepła i rodzinna :). Cudownie zielony Ciechocinek świetnie się sprawdził w roli
Czekaliśmy z niecierpliwością na ten ślub 🙂 ale jak sądzę z nie większą niż Ala i Michał. Mnóstwo przygotowań, szczegóły dopięte na ostatni guzik, prześliczna para, zjawiskowa pani młoda, rodzinna atmosfera … mogłabym tak bez końca, ale po co jak sami możecie napisać jak było :).
Z Martyną i Pawłem znamy się od wielu lat i tym bardziej ucieszyliśmy się kiedy poprosili abyśmy uwiecznili ich ślub :). A ponieważ znamy prawie całą rodzinę Pana młodego na sali czuliśmy się jak w domu: ciepło, radośnie i miło. Zatem
I znów wracamy do Podklasztorza. To piękne miejsce z ładnym plenerem, historią w tle i wyszukaną elegancją gościło nas wraz z Edytą i Grześkiem :). I mimo tego, że zbliżyła ich Irlandia to właśnie tutaj postanowili świętować dzień swojego ślubu, a ciepło rodzinne i spokój ducha tej pary nie był w stanie zakłócić nawet wieczorny deszczyk. Cudownie było jeszcze raz spotkać się z częścią rodziny, a wszystkim dziękujemy za świetną zabawę i mnóstwo energii :).
Wszystko do siebie pasowało: ona piękna w delikatnej sukni z wiankiem na głowie, od przystojniak w skrojonym przez tatę garniturze. Rodzinna, przedślubna gmatwanina i ich miłość kiedy szukają się nawzajem wzrokiem :). A potem tańce, hulanki i swawole do białego rana i jeszcze jeden dzień dłużej :). Sami zobaczcie.
Ania i Mikołaj to kolejna fantastyczna para cudownie w sobie zakochanych ludzi, którzy wspólnie dzielą pasję do podróży. Kiedy dowiedziałem się, że poświęcają każdą wolną chwilę na odkrywanie świata przez podróżowanie byłem pewny,
Asia i Wojtek to cudownie ciepli i wiecznie uśmiechnięci ludzie. Znają się nie od dziś i to widać … ale jak oni na siebie patrzą … to po prostu poezja :). Poza tym ta para przyciąga chyba podobnych sobie bo
Komunia Święta to szczególne wydarzenie w życiu młodego katolika, jest więc w kulturze polskiej szczególnie uroczyście przeżywana. Tak też było w przypadku komunii Igora. Pełna ciepła rodzinnego,
Michała znaliśmy już wcześniej więc kiedy powiedział nam, że chcieliby abyśmy uwiecznili ich uroczystość było nam niezmiernie miło. Potem poznaliśmy Anię i ucieszyliśmy się po dwakroć :). Ślub wymarzyli sobie w pięknym łódzkim pałacu, którego wnętrza zaprojektowane w stylu renesansu francuskiego dodały blasku tej pięknej uroczystości.