USA – Bryce Canyon
Z dziennika pokładowego: Wieczorkiem dojeżdżamy do Bryce Canyon. Zdążamy na zachód. Na punkcie widokowym tego przepięknego miejsca jemy kolacyjkę i robimy zdjęcia. Ponieważ noc jest bezchmurna spokojnie możemy spróbować wieczorem zobaczyć drogę mleczną :). Jest cudowne. Gwiazdy niczym nie zakłócone, żadnej chmurki, ogromna przestrzeń przed nami, ale w dole tylko czarna dziura – nic nie widać, chyba, że podniesiesz głowę do góry. A ten widok onieśmiela :). Droga mleczna wije się przez niebo, wielki wóz dopiero teraz jest wielki: właśnie przeleciał przez niego jakiś samolot, patrzymy na spadające gwiazdy – jest naprawdę cudownie :).
No Comments